Różnica między tradycyjnym, a Radykalnym Wybaczaniem

 

Jaka jest różnica między tradycyjnym, a Radykalnym Wybaczaniem ?

Czy wiesz, że masz w sobie różne części, które myślą „ JA JESTEM ”.

W tym momencie jednak należy  wyjaśnić, że istnieje zasadnicza różnica między duchowym JA JESTEM, a JA-człowiek. To pojęcia zbliżone, ale odrębne.

JA JESTEM                                                                                                                                To jaźń, która istniej ponad wszystkim. Prawdopodobnie wielu z nas ma świadomość jej istnienia, chociaż nie wprost. To jakby wewnętrzny obserwator naszych poczynań, obserwuje  „ja”, które jest „mną”. 

JA JESTEM, to duchowe ja czyli moje Wyższe Ja. Można też uznać, że to ja jako duchowa istota. Ta jaźń jest połączona ze Wszystkim Co Istnieje. Dlatego nie jest indywidualnym ja, gdyż w świecie ducha jesteśmy wszyscy Jednością, powiązani z każdą rzeczą i każdą istotą. W tej przestrzeni nie ma nic słusznego czy niesłusznego, dobrego, czy złego, dlatego Wyższe Ja nie identyfikuje się z przebiegiem mojego życia. Po prostu obserwuje mnie i kocha bez względu na wszystko. 

Jeżeli zdajesz sobie sprawę z istnienia Wyższego ja to zgodzisz się prawdopodobnie z następującym  zdaniem: Jestem istotą duchową, która przeżywa ludzkie doświadczenia.

Colin Tipping formułuje to zdanie trochę inaczej.

„Jesteśmy istotami duchowymi, które przeżywają doświadczenia duchowe w ludzkim ciele”.                                                                                                                                

Ta definicja jest trochę szersza, bo zawiera w sobie sugestię, że podczas tej naszej wędrówki możemy być siebie świadomi oraz, że przebywamy tu  w określonym celu, a ciało fizyczne jest nam potrzebne do tego doświadczania.

Ja-człowiek

To moje ja, które odróżnia mnie od wszystkich innych ludzi i reprezentuje mnie w tym materialnym, ziemskim świecie.  Ta jaźń w pełni odczuwa ból  oddzielenia, jako duchowa istota zamknięta w ograniczonym ludzkim ciele. Kiedy  z poziomu Ja-człowiek rozumiem to,  wówczas akceptuję swoje ścieżki życiowe, bo wiem że realizuję w ten sposób swój potencjał na jaki mnie stać.                                            

Jaźń Ja- człowiek nie jest jednolita, jest złożona z wielu różnych jaźni.

💛Moje prawdziwe Ja-człowiek     💚 Moje Ja-wywnioskowane    💜Moje Ja-idealne, 

💙Moje Ja zmodyfikowane społecznie     💛Moje Ja utracone      💚Moje Ja wyparte

💜Moje-Ja sabotażysta     💛Moje Ja-seksualne            💜Moje Ja-sędzia

                                💚Moje Ja-kochające siebie

Na wykresie powyżej wyrysowane są wszystkie złożone aspekty  jaźni. Jak zwykle graficzne obrazowanie potrafi nam przekazać kwintesencję wiedzy. W tym wypadku można zobaczyć jak  różni się tradycyjne wybaczanie od Radykalnego Wybaczania. 

Radykalne Wybaczanie dlatego jest skuteczne i zmieniające dla nas, ponieważ pochodzi z JA JESTEM i dotyczy nas jako istoty duchowej. Wybaczając z tego poziomu poruszamy energię wokół tematu i w ten sposób mamy realny wpływ na zmianę. Brzmi to bardzo dziwnie kiedy mówimy o realnym wpływie, a tak naprawdę w ogóle nie wiemy jak i dlaczego tak się dzieje. Duchowe poziomy naszej egzystencji są dla nas z poziomu, materialnego, dualnego świata czymś bardzo nieuchwytnym. Natomiast zmiany na poziomie duchowym-energetycznym, które mają miejsce kiedy pracujemy metodami Radykalnego Wybaczania potrafią już być bardzo namacalne.   

Za przykład niech posłuży historia, którą przytoczył Colin Tipping w swojej książce Radykalne Wybaczanie.

Lekarstwo na grypę, mojego przyjaciela.

Mój dobry przyjaciel, Farra Allen, współtwórca szkoły masażu w Atlancie i doradca holistyczny, zapadł na szczególnie złośliwą odmianę grypy, która na ogół trzyma ludzi w łóżku przez dziesięć dni. Był bardzo chory, ale zamiast oddać całą władzę nad sobą wirusowi, postanowił popracować nad wzorcem energii, który pohamowałby rozwój choroby. Stosując metodę znaną pod nazwą „aktywnej wyobraźni", która polega na spisywaniu myśli w postaci strumienia świadomości, doszedł do nieuświadomionego dotąd i nierozwiązanego problemu emocjonalnego.                                                                                                                                                                                      Zastosował Radykalne Wybaczanie, by tę kwestię rozwiązać, i grypa skończyła się niemal natychmiast. Wrócił do pracy w świetnej kondycji dwa dni po pierwszych objawach choroby. Był to imponujący pokaz uzdrawiającej mocy Radykalnego Wybaczania. 

Wiele poważnych chorób ma swoje korzenie w zablokowanych emocjach. Wiele tzw. cudownych uzdrowień ma miejsce ponieważ świadomie lub częściej nieświadomie usunięte zostały emocje uwięzione w ciele, które tą chorobę wywołały. Stosując narzędzia Radykalnego Wybaczania możemy to robić świadomie i w ten sposób realnie wpłynąć na swoje życie i zdrowie.

SzmAnnka  Anka

facebook, instagram

Jeśli ci się podoba - udostępnij